Co dalej z limitami zakupu węgla?
Limity węgla nie tak dawno wprowadzone we wszystkich skupach w naszym kraju niedługo mogą ulec zmianie. Zgodnie z informacjami podanymi przez Marka Wesołego, który w rządzie pełni funkcję pełnomocnika do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego, limity mają w niedługim czasie zostać wręcz całkowicie zniesione.
Dużo zagranicznego węgla na stanie
Ostatnio ponownie rozgorzała dyskusja na temat sensowności limitowania zakupu węgla przez polskie rodziny. Oczywiście pierwotnie miało to zapobiec sytuacjom, kiedy węgla mogłoby zabraknąć dla niektórych konsumentów. Obecnie taka sytuacja wydaje się niemożliwa. Z najnowszych doniesień prezentowanych przez Ministerstwo Aktywów Państwowych wynika, że w wielu składach zalega węgiel, który został importowany w ostatnich kilku miesiącach m.in. z Kolumbii. Dlatego urzędnicy państwowi skłaniają się ku podjęciu decyzji o całkowitym zniesieniu limitów zakupowych na węgiel, tak aby ten nie zalegał niepotrzebnie w miejscach sprzedażowych. Dzięki takiej decyzji osoby potrzebujące w krótkim czasie większej ilości węgla będą go mogły swobodnie zakupić. Ma to też ogromne znaczenie w związku z aktualną tendencją spadkową cen za tonę tego surowca energetycznego. Na zakup węgla stać teraz większą ilość osób. Niestety na jesień wysokie ceny mogą znów być problemem dla polskich gospodarstw domowych.
Nowe regulacje dla samorządów
Samorządy mają problem ze sprzedażą węgla, który nabyły w ostatnim czasie. Jest to oczywiście spowodowane limitami, o których wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda mówił już w lutym. Z jego wypowiedzi wynikało, że rząd przygląda się sprawie zalegającego węgla w wielu gminach w Polsce i pracuje nad nowymi regulacjami mającymi pomóc w jego rozdysponowaniu. Nowe przepisy mają na początku wydłużyć czas na odbiór większych niż ilości węgla niż trzy tony. Umożliwi to zapewnienie energii w wielu domach już na kolejny sezon grzewczy. Okres sprzedaży węgla ma zostać przedłużony. Obecnie termin ten kończy się 30 kwietnia. Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, gminy, spółki gminne i związki gminne samorząd może zakupić węgiel od importera za cenę nie większą niż 1,5 tys. złotych za tonę. Następnie może sprzedać go mieszkańcom za maksymalnie 2 tys. złotych. Natomiast z ceny preferencyjnej, za którą gminy otrzymują rządowe rekompensaty wynoszące obecnie 4,9 mld złotych, może skorzystać tylko część uprawnionych osób.