Jak mogą kupić mieszkanie osoby niespokrewnione?

Zakup nieruchomosci

fot. Yastremska/bigstockphoto.com

Kredyty hipoteczne kojarzą się z produktem bankowym przeznaczonym dla singli lub małżeństw chcących kupić wymarzone cztery kąty. Jednak, aby wziąć z kimś kredyt hipoteczny, nie jest konieczne pozostawanie w związku małżeńskim, ani też żadnym innym związku, gdyż usługa ta jest dedykowana także dla pozostałych osób, które po prostu chcą podzielić się ciężarem związanym ze spłatą kredytu.

Współkredytobiorcy są oczywiście poddawani, jak każdy inny kredytobiorca, żmudnemu procesowi bankowemu polegającemu na ustaleniu ich zdolności kredytowej. W tym przypadku bierze się pod uwagę dochody dwóch lub więcej osób, które do kredytu chcą przystąpić, przy czym nie muszą ich łączyć żadne więzi gospodarcze, ekonomiczne, nie muszą być również spokrewnieni, ani ze sobą mieszkać. Atutem tej sytuacji jest wyższa zdolność kredytowa spowodowana połączeniem dochodów, a co za tym idzie możliwość otrzymania większej kwoty pożyczki na atrakcyjniejszych warunkach. Kiedy jeden kredyt zaciągany jest przez kilka osób, nie jest również wymogiem niezbędnym do jego przyznania, aby każda z nich była właścicielem nieruchomości, choć z reguły tak się dzieje.

Procedura kredytowa wygląda analogicznie do tej, którą muszą przejść wszyscy kredytobiorcy, z tym że każdy z wymaganych dokumentów musi zostać złożony przez każdego z kredytobiorców z osobna. Ogólnie dokumenty te można podzielić na dokumenty tożsamości, dokumenty związane z dochodem oraz dokumenty dotyczące celu kredytowania i sposobu zabezpieczenia kredytu.
Osoby podpisujące umowę kredytową zobowiązane są wspólnie i solidarnie do jego spłaty. Nabywając w ten sposób nieruchomość każda z nich staje się jej współwłaścicielem w części odpowiadającej proporcjonalnemu udziałowi.

Dla lepszej ochrony swoich udziałów osoby przystępujące wspólnie do zakupu nieruchomości powinny zadbać o to, by w księdze wieczystej znalazła się informacja o każdym ze współwłaścicieli oraz o ilości udziałów w nieruchomości, które na niego przypadają. W razie problemów finansowych jednego z nich nie będzie możliwe kierowanie roszczeń czy przeprowadzenie egzekucji z całej nieruchomości, a jedynie z części przypadającej na dłużnika.

Jeśli zakup domu czy mieszkania dokonywany jest przez osoby będące w związku ale niesformalizowanym, po sfinalizowaniu transakcji warto sporządzić testament, na mocy którego w razie śmierci jednego z parterów jego udział w nieruchomości zostanie przekazany drugiemu parterowi. W przypadku braku takiego dokumentu udział ten zaliczany jest do masy spadkowej i będzie dziedziczony zgodnie z ustawą, co w praktyce oznacza, że współwłaścicielami mogą stać się członkowie rodziny zmarłego. W zależności od sytuacji rodzinnej rozwiązanie to może być mniej lub bardziej uciążliwe, jednak uniemożliwi osobie, która razem ze zmarłym zakupiła nieruchomość, uzyskanie do niej jako całości prawa własności.

Należy pamiętać, że przy zakupie nieruchomości przez kilka osób do rozporządzania nią mają zastosowanie przepisy o rozporządzeniu rzeczą wspólną. Oznacza to, że każdy ze współwłaścicieli może wykonywać czynności zwykłego zarządu, a już czynności przekraczające ten zakres wymagają zgody pozostałych współwłaścicieli.

2 komentarze

  1. Violeta Stankiewicz pisze:

    Wzielam wraz z partnerem kredyt na kupno domu,rozstalismy sie ,on sie wyprowadzil a ja sama splacam caly kredyt choc on jest wspolwlascicielem,to nie poczuwa sie do polowy kredytu…argumentujac ,ze tam nie mieszka…czy powinien splacac swoja czesc kredytu?pod ktory zastawil swoje gospodarstwo …i ma wstep do naszego domu bo ma klucze i twierdzi ,z ejest wspolwlascicielem,,prosze bardzo o pomoc. Pozdrawiam

  2. A pisze:

    Nie jestem ekspertem. Z logicznego punktu myślenia: Skoro ma dostęp to ma płacić połowę. Jeśli nie chce płacić to klucze twoje aby..ktoś komu np. wynajmiesz mógł Tobie zapłacić. Aby uniknąć zaniżenia opłaty w takim sensie, że wynajmiesz komuś np. 1/5 powierzchni choc zezwolisz uzytkowac polowę lub wiecej (powiedzmy twojemu nowemu facetowi), musiałaby to byc minimum polowa nalezna twojemu eks. Im wieksza czesc wynajmiesz tym bardziej powinien on byc szczesliwy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.