Licytacja mieszkania za kilkaset zł długu jest zgodna z prawem

Licytacja mieszkania za długi

Sąd Najwyższy nie ma większych wątpliwości – podczas licytacji komorniczych jest możliwość legalnego sprzedania mieszkania za kilkaset złotych. Choć wydaje się to nieludzkie, to jednak sędziowie podkreślają, że jest zgodne z prawem.

Sąd Najwyższy nie miał większych wątpliwości, co do tego, że zlicytowanie całej nieruchomości za dług w wysokości kilkuset złotych jest dopuszczalne. W Konstytucji RP nie ma bowiem żadnych wytycznych odnośnie granic długu uprawniających do sprzedaży mieszkania w celu zdobycia pieniędzy na poczet spłaty długu. Skoro więc nie ma minimalnego poziomu, to kwota, od jakiej następuje licytacja, może być nawet kuriozalnie niska.

Brzmi to dość kontrowersyjnie, ale w Polsce naprawdę legalnie można stracić dorobek całego życia, mając zadłużenie wynoszące choćby kilkaset złotych. Prawo przystaje na takie rozwiązanie, jednak budzi ono wręcz niesmak w mniemaniu części prawników, którzy przyznają, że to niezgodne z zasadami współżycia społecznego. W rzeczywistości spółdzielnie mieszkaniowe mają jeszcze inną możliwość rozwiązania problemu zadłużonych lokatorów, jednak rzadko z niej korzystają, ponieważ przeprowadzenie wszystkich procedur zajmuje więcej czasu i wymaga dłuższych oczekiwań na efekty.

Na czym polega alternatywny sposób walki o zaległe opłaty?

Właściciel prawny lokalu, którym najczęściej są właśnie spółdzielnie, może wystąpić do sądu z wnioskiem o przeprowadzenie licytacji w celu sprzedaży mieszkania i pozyskania środków na spłatę istniejącego długu. Takie procesy są jednak stosunkowo długie, a w dodatku wspólnota musi wtedy wykazać, że z uwagi na długi, jej stabilizacja finansowa została widocznie naruszona. Zbyt wiele wymagań sprawia, że wspólnoty wolą od razu zgłaszać sprawę zaległych opłat do komornika. Zdania sądów, co do poprawności takich działań, były wyraźnie podzielone, dlatego jeden z nich wystąpił do Sądu Najwyższego z pytaniem w tej sprawie.

Informacja z SN może przerażać osoby, które mają problemy z terminowymi płatnościami uiszczanymi spółdzielniom mieszkaniowym. Niektórzy prawnicy sądzą, że prawo wymaga dopracowania, ponieważ w obecnej formie jest zbyt krzywdzące dla tych, którzy za kilkaset niezapłaconych złotych mogą stać się bezdomnymi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.