Masz jednoosobową firmę? Po Twojej śmierci rodzina nie będzie mogła jej kontynuować!

Obowiązujące w Polsce przepisy podatkowe nie są łaskawe dla rodzin przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Po ich śmierci bliscy nie mogą przejąć interesów i kontynuować dzieła zmarłego.

Wydawać by się mogło, że jednoosobowa działalność gospodarcza jest jedną z lepszych form zarobkowania. Daje dużą dowolność działania, a jednocześnie wiąże się z wieloma przywilejami. Niestety, o ile może być rzeczywiście świetnym rozwiązaniem dla samego przedsiębiorcy, to jednak nie jest ona opłacalna dla jego rodziny. Winne są temu przepisy podatkowe, które spadkobiercom mogą przysporzyć wielu problemów.

Jak potwierdza resort finansów, przy dziedziczeniu po osobie prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą nie obowiązuje sukcesja podatkowa. Oznacza to, że spadkobiercy przejmujący firmę, nie mają prawa do odliczania podatku VAT od faktur wystawianych za zmarłego. Co więcej, nie mogą odliczać kosztów uzyskania przychodu, jeśli będzie on czerpany ze sprzedaży towarów nabytych w ramach spadku. Kolejną kwestią jest wygaśnięcie numeru NIP, które następuje automatycznie po śmierci podatnika.

Co to oznacza? Że kontynuacja działalności gospodarczej po zmarłym wymaga od spadkobiercy założenia własnej działalności. Ministerstwo Finansów dodaje przy tym, że w przypadku spółki jawnej, której założycielami są spadkobiercy, nie wystarczy wniesienie aportu. Ministrowie uważają, że nadal nie nosi to znamion prowadzenia działalności na własny rachunek. Prawnicy potwierdzają zdanie resortu i przyznają jednocześnie, że sukcesja podatkowa jest obecnie jednym z większych problemów przedsiębiorców prowadzących samodzielną działalność.

Ze statystyk wynika również, że w ostatnich latach wyraźnie wzrasta liczba wniosków o interpretacje podatkowe, jakie są składane w kancelariach prawnych przez spadkobierców tego rodzaju przedsiębiorców. Prawnicy dodają jednak, że istnieją możliwości zabezpieczenia rodzin na wypadek śmierci właściciela mikrofirmy. Musi on jednak pomyśleć o tym zawczasu i stworzyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z jednym z przyszłych spadkobierców. Może też zdecydować się na stosowny zapis windykacyjny, który ułatwi rodzinie kontynuację jego interesów.