Sąd Najwyższy rozpatrzy kasację w sprawie Marka Dochnala

Do Sądu Najwyższego trafił wniosek o rozpatrzenie kasacji wyroku wydanego w sprawie Marka Dochnala, którego oskarżono o wręczenie łapówki w 2004 r. Andrzejowi Pęczakowi – politykowi należącemu wówczas do Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Sprawa łapówki wręczonej byłemu posłowi SLD Andrzejowi Pęczakowi była jedną z najgłośniejszych afer korupcyjnych ostatnich lat w Polsce. Do wydarzenia miało dojść w 2004 r., gdy Marek Dochnal chciał ponoć uzyskać informacje związane ze sprzedażą akcji Polskich Hut Stali koncernowi LNM Holdings. Zarzuca mu się również korupcję w sprawie zdobycia informacji lub doprowadzenia do podjęcia konkretnych działań w sprawie prywatyzacji Grupy G-8 i Huty Częstochowa. Dochnal nie zamierza jednak ponieść konsekwencji zarzucanego mu czynu. Do Sądu Najwyższego trafił już wniosek o rozpatrzenie kasacji wyroku.

W 2012 r. Marek Dochnal został skazany przez Sąd Rejonowy w Pabianicach na karę 3,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 450 tysięcy złotych. Wyrok wydano również w sprawie współpracownika Dochnala – Krzysztofa Popendy, który został skazany na 2 lata i 10 miesięcy więzienia oraz 52,5 tysiąca złotych grzywny. Sędzia przyjął, że Marek Dochnal przekazał Andrzejowi Pęczakowi 545 tysięcy złotych, natomiast K. Popenda miał mu wręczyć przeszło 242 tysiące złotych. Adwokat Dochnala złożył apelację starając się o złagodzenie kary lub jej umorzenie. Została ona jednak odrzucona przez Sąd Okręgowy w Łodzi.

Według orzeczenia sądu, łapówki przekazane przez Marka Dochnala i Krzysztofa Popendę miały postać 60 tysięcy dolarów i 10 tysięcy funtów, jednak pozostałymi korzyściami przekazanymi Pęczakowi były m.in. suknia dla córki Pęczaka, złoty zegarek o wartości 22 tysięcy franków szwajcarskich i możliwość korzystania z luksusowego samochodu bez ponoszenia jakichkolwiek opłat eksploatacyjnych.

Obrońca Dochnala domaga się w Sądzie Najwyższym zwrócenia sprawy do Sądu Okręgowego oraz o uchylenie wyroku skazującego. Swój wniosek argumentuje niedostatecznym rozważeniem apelacji. Podkreśla też, że politykowi, jako osobie, która poinformowała organy ścigania, przysługuje prawo do nadzwyczajnego złagodzenia kary, a nawet do jej zupełnego uniknięcia. Póki co, w 2012 r. w Europejskim Trybunale Praw Człowieka Dochnal wywalczył 8,8 tysiąca euro odszkodowania za 4-letni areszt bez możliwości widzeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.