Wzrosły kary za brak OC
Wysokość kary za brak ważnego OC, ustala się na podstawie wysokości minimalnego wynagrodzenia. W związku z tym, że uległo ono zwiększeniu do 1750 zł, od 2015 r. wzrośnie również grzywna, jaką zapłacą kierowcy za brak tego ubezpieczenia.
W związku z tym właściciel samochodu może zapłacić nawet dwukrotność płacy minimalnej, czyli 3500 zł, o 140 zł więcej niż w poprzednim roku. Brak OC w przypadku samochodów ciężarowych zagrożony jest natomiast karą do 5250 zł, co stanowi trzykrotność najniższego wynagrodzenia, a posiadacze pozostałych pojazdów zapłacą 30% tej kwoty.
Karami w maksymalnej wysokości zagrożeni są właściciele pojazdów, którzy przekroczyli termin ważności ubezpieczenia o 14 dni lub więcej. Gdy okres nieważności polisy jest krótszy, grzywna jest proporcjonalnie niższa. Zaległość do trzech dni grozi karą 20% stawki, a zaległość od 4 do 14 dni połową jej wysokości.
Kierowcy powinni więc mieć się na baczności i nie liczyć na łut szczęścia, że nie zostaną złapani i skontrolowani na drodze. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny stale usprawnia i powiększa bowiem bazę danych, na podstawie której będzie weryfikował, którym pojazdom polisa już wygasła, i w ten sposób będzie mógł nałożyć karę na ich właścicieli. Nie ma więc znaczenia czy auto stoi nieużywane, ponieważ takie samochody mogą również zostać sprawdzone przez system UFG, a nie jak dotychczas jedynie w trakcie policyjnej kontroli.
Dodatkowo w przypadku braku OC właściciel będzie musiał z własnej kieszeni pokryć koszty ewentualnego wypadku, a w sytuacji, gdy poszkodowani będą ludzie, mogą one sięgać kilkudziesięciu, a nawet kilkuset, tysięcy złotych. Szkody powstałe w wyniku działania kierowcy zostaną niezwłocznie pokryte z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który następnie będzie dochodził zwrotu poniesionych kwot od sprawcy wypadku. W razie potrzeby dochodzenie zwrotu może odbywać się na podstawie postępowania egzekucyjnego z udziałem komornika, co dodatkowo zwiększy koszty po stronie kierowcy.
Szacuje się, że w Polsce może być nawet ćwierć miliona właścicieli pojazdów nieposiadających obowiązkowej polisy. Jednak skuteczność wyłapywania przez Fundusz przerw w ubezpieczeniu jest coraz większa, co obrazuje ponad 27 tysięcy wezwań do zapłaty wysłanych jedynie w I półroczu ubiegłego roku, i ponad 26 mln zł nałożonych kar. W tym roku liczba ta ma wzrosnąć do 40 mln.
Poza nielegalnością takiego postępowania, oszczędzanie na polisie OC jest po prostu nieopłacalne, i niewspółmierne do poniesionych z tego tytułu konsekwencji finansowych.