Zaostrzenie kar dla pijanych kierowców – co dalej?

Kary dla pijanych kierowców

Choć za kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu grozi w Polsce utrata prawa jazdy, wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności, to jednak wielu kierowców wsiada za kółko po procentach. Czy dodatkowe zaostrzenie kar rozwiąże problem?

Pijani kierowcy to w Polsce prawdziwa plaga. Każdego roku powodują wypadki samochodowe, niejednokrotnie doprowadzając do śmierci innych uczestników ruchu drogowego. Chociaż za prowadzenie pojazdów mechanicznych po wypiciu napojów wyskokowych obowiązują kary, to najwyraźniej nie są one dostateczne, by odstraszyć pijących. W związku z tym, część polityków opowiada się za zaostrzeniem kar dla nietrzeźwych kierowców.

W ubiegłym tygodniu do sejmowej podkomisji ds. zmian w kodyfikacjach trafił projekt zmian przepisów drogowych. Otrzymano go już wcześniej, ale wymagał naniesienia poprawek. W najświeższej postaci przewiduje zwiększenie kar za prowadzenie pod wpływem alkoholu, ale też wskazuje skuteczniejsze metody wymierzania kar i uwzględnia wprowadzenie obowiązkowego montowania blokad alkoholowych w samochodach należących do osób, które w przeszłości zostały już ukarane za jazdę w stanie nietrzeźwym.

Projekt zakłada, że osobom prowadzącym pod wpływem alkoholu lub środków odurzających i tym, które zbiegły z miejsca wypadku groziłoby odebranie prawa jazdy na okres od 3 do 15 lat. Po minięciu kary, musieliby korzystać z montowanych w ich pojazdach blokad alkoholowych uniemożliwiających odpalenie w przypadku, gdy urządzenie odnotuje w wydychanym powietrzu min. 0,1mg alkoholu na 1l powietrza. W razie dokonania takiego czynu ponownie, dożywotnio odbierano by prawo do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo każdy złapany, pijany kierowca płaciłby karę grzywny wpłacaną na konto funduszu pomocy pokrzywdzonym. Przy pierwszym złamaniu przepisów byłoby to min. 5000 zł, przy kolejnym min. 10 000 zł. Do tego musiałby zapłacić nawiązki i inne świadczenia na rzecz poszkodowanych. W razie prowadzenia auta mimo wydanego zakazu groziłoby nawet do 3 lat więzienia. Prawo jazdy traciliby także młodzi kierowcy popełniający w okresie próbnym min. 3 wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji lub 1 przestępstwo tego typu.

Nowelizacja przepisów drogowych dotyczących karania pijanych kierowców rzeczywiście jest potrzebna, jednak szkoda, że by politycy zaczęli nad nią pracować, musiało dojść do tragicznego wypadku. Warto przypomnieć, że najnowszy projekt powstał po tym, jak pijany kierowca w Kamieniu Pomorskim zabił 6 osób. Po tym wydarzeniu sejmowa podkomisja rozpoczęła dyskusję o zmianach w Kodeksie drogowym oraz w Prawie o ruchu drogowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.