Nowa ustawa wzmacnia prawa konsumenta

Zakupy bezpieczniejsze dzięki ustawie konsumenckiej

W tym roku Mikołaj będzie wyjątkowo hojny dla konsumentów robiących zakupy w sklepach internetowych i stacjonarnych. Co prawda, już po szale świątecznych zakupów, ale jeszcze w świątecznej atmosferze, bo 25 grudnia wejdzie w życie nowa ustawa o prawach konsumenta. Na jej podstawie zostaną zmodyfikowane prawa kupujących, tak aby dokonywane przez nich transakcje były jeszcze bezpieczniejsze.

Jednym z głównych kierunków zmian jest reklamacja zakupionego towaru, która do 25 grudnia odbywa się na zasadzie niezgodności towaru z umową. Po wprowadzeniu nowej ustawy odpowiedzialność sprzedawcy wobec klienta z tytułu reklamacji opierać się będzie na zasadzie rękojmi. Zatem wszystkie umowy konsumenckie zawarte od 25 grudnia będą rodziły po stronie sprzedającego odpowiedzialność za wady prawne i fizyczne sprzedanej rzeczy.

Wada fizyczna polega na niezgodności sprzedanej rzeczy z umową, w szczególności gdy produkt nie ma właściwości, o których istnieniu zapewniał sprzedawca, nie ma właściwości, które taki produkt ze względu na swój rodzaj, cel w umowie określony bądź wynikający z okoliczności lub przeznaczenia mieć powinien, nie nadaje się do celu, o którym klient poinformował sprzedawcę przy zawieraniu umowy sprzedaży, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego przeznaczenia rzeczy, a także gdy rzecz została klientowi wydana w stanie niezupełnym. Ważne przy tym, aby wada fizyczna istniała już w chwili przejścia niebezpieczeństwa na klienta, lub wynikła z przyczyny tkwiącej w produkcie w tej chwili. Wadą prawną natomiast jest sytuacja, w której sprzedana rzecz stanowi własność osoby trzeciej lub jeśli jest prawem tej osoby obciążona, a także gdy na mocy orzeczenia właściwego organu korzystanie lub rozporządzanie rzeczą jest ograniczone. Jeśli klient w momencie zawierania umowy sprzedaży wiedział o wadzie rzeczy, odpowiedzialność sprzedawcy zostaje wyłączona.

W świetle zmienionych przepisów kupującemu przysługuje wybór uprawnień, jakie może zastosować w przypadku reklamacji, i wyboru tego nie narzuca mu – jak dotychczas – sprzedawca. Jeśli sprzedany produkt ma wadę, klient może więc żądać obniżenia ceny lub odstąpić od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie wadę usunie lub wymieni produkt na wolny od wad. Cena powinna zostać obniżona proporcjonalnie do tego, w jaki sposób wada obniża wartość rzeczy. Jeśli wada jest nieistotna konsument nie może od umowy odstąpić. Klient może także żądać usunięcia wady bądź wymiany produktu na wolny od wad, a sprzedawca zobowiązany jest tym żądaniom zadośćuczynić w rozsądnym czasie, bez zbędnych niedogodności dla klienta.

Dodatkowo wydłużone zostaną terminy związane z reklamacją zakupionej rzeczy. Domniemanie istnienia wady zostaje wydłużone z okresu półrocznego do roku. Jeżeli więc wada została wykryta w ciągu roku od dnia wydania zakupionego produktu, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na klienta. Natomiast termin odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi wynosić będzie odtąd 2 lata i liczy się od dnia wydania rzeczy, a jeśli przedmiotem sprzedaży jest nieruchomość wydłuża się do lat pięciu.

Kolejnym udogodnieniem dla klientów będzie zmiana dotycząca ponoszenia kosztów reklamacji. Odtąd w każdym wypadku koszt doręczenia wadliwego produktu do sprzedawcy będzie ponosił on sam. Podobnie jak koszty związane z wymianą i naprawą, np. koszty demontażu, robocizny itp.
Zarówno sprzedawcy sklepów stacjonarnych jak i internetowych będą musieli określić sposób składania reklamacji wraz z całą procedurą reklamacyjną, np. w postaci regulaminu sklepu. Dodatkowo sprzedawcy Internetowi będą musieli wskazać miejsce jej złożenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.