Oszkodowanie od zarządcy lub właściciela drogi

Odszkodowanie od zarządcy lub właściciela drogi

Polskie drogi niestety nie należą do najlepszych pod względem ich stanu technicznego. Szczególnie można to zauważyć po zimie, gdy zejdzie śnieg i oblodzenie, a ulice zostaną przynajmniej częściowo uprzątnięte z zalegającego na nich piasku. Wtedy oczom kierowcy ukazuje się mało przyjemny obraz zniszczeń po zimie. Z asfaltu zieją większe lub mniejsze dziury, których czasem nie sposób ominąć. Niestety zdarza się również w nie wpaść.

O ile uszkodzenie nie było duże i głębokie, skutkuje to tylko nieprzyjemną turbulencją samochodu. Zdarza się jednak tak, że wyrwa w asfalcie jest na tyle szeroka, że skutkiem przejechania po niej jest uszkodzony pojazd. Najczęściej dochodzi do złapania przysłowiowego kapcia, w gorszych przypadkach do uszkodzenia zawieszenia w samochodzie.

W tym momencie pojawia się kwestia naprawy szkody w pojeździe oraz osoby bądź jednostki organizacyjnej, która powinna pokryć koszty uszkodzeń. W Polsce nadal większość kierowców pokrywa takie naprawy z własnej kieszeni, tkwiąc w przekonaniu, że nic nie można zrobić, a uzyskanie odszkodowania od właściciela drogi jest praktycznie niemożliwe. Jest to błędne myślenie.

Jeżeli dojdzie do uszkodzenia pojazdu na jakiejkolwiek drodze, czy to drodze wojewódzkiej, gminnej, osiedlowej czy na parkingu sklepu, w każdym przypadku można dochodzić wypłaty odszkodowania za powstałą szkodę, od właściciela/zarządcy danej drogi.

  1. Zasadą pierwszą postępowania w takim przypadku jest nieruszanie uszkodzonego pojazdu z miejsca, w którym do takiego uszkodzenia doszło. Bezzwłocznie należy wezwać również Policję lub przynajmniej Straż Miejską, która sporządzi notatkę służbową z miejsca wypadku.
  2. Zasada druga to szczegółowe opisanie miejsca, w którym doszło do uszkodzenia pojazdu wraz z załączeniem jak największej ilości zdjęć dokumentujących zarówno powstałe uszkodzenia w samochodzie, jak również ukazujące stan techniczny drogi, na której doszło do zdarzenia.
  3. Zasada trzecia to ustalenie właściciela drogi czy parkingu. Wszystkie te informacje można uzyskać w najbliższym Urzędzie Miasta. Jeżeli nie on sam jest właścicielem drogi, to posiada niezbędne informacje w tym temacie oraz wiedzę kto i w jakim zakresie odpowiada za stan techniczny danej nawierzchni. Większość gmin, powiatów czy spółdzielni mieszkaniowych zarządzających drogami osiedlowymi, jest ubezpieczonych i posiadają polisę OC obejmującą tego typu zdarzenia.
  4. Zasada czwarta to udanie się do osoby/instytucji odpowiedzialnej za dany odcinek asfaltu i zgłoszenie faktu uszkodzenia pojazdu wynikające ze złego stanu technicznego nawierzchni. Należy również pamiętać, że mamy bezwględne prawo do żądania usunięcia uszkodzenia na drodze, szczególnie że może stać się przyczyną kolejnego wypadku. Jeżeli dany zarządca jest ubezpieczony, poda nam numer polisy oraz wskaże odpowiedni zakład ubezpieczeniowy, który naprawi szkodę.
  5. Zasada piąta zobowiązuje do złożenia pełnej dokumentacji do ubezpieczyciela, na podstawie której ma on dokonać wypłaty odszkodowania.

Niezbędne do tego będą:

1. Notatka służbowa sporządzona przez Policję lub Straż Miejską z miejsca wypadku. Jeżeli żadne służby nie zostały wezwane i nie ma ich pisemnego poświadczenia to sprawa jest na straconej pozycji. Bez tego dokumentu można od razu zrezygnować z dochodzenia odszkodowania.

2. Załączenie jak największej ilości zdjęć przedstawiających zarówno uszkodzenia pojazdu, jaki i zły stan nawierzchni na której doszło do zdarzenia. Zdjęcia najlepiej dostarczać w wersji odbitek, nie elektronicznej. Im lepsza ich jakość tym lepiej.

3. Jeżeli byli świadkowie wypadku, warto spisać ich zeznania i dane personalne, jako kolejny dowód poświadczający o zaistnieniu uszkodzenia pojazdu niepowstałego z winy kierowcy.

4. Wszelkie kosztorysy naprawy uszkodzonego samochodu – przy czym na dokumentach musi być wyraźnie zaznaczona marka i model pojazdu naprawionego wraz z jego numerem rejestracyjnym, a także spis wykonanych w pojeździe napraw.

Ważne:

Jeżeli do uszkodzenia pojazdu na drodze, wynikającego ze złego stanu technicznego nawierzchni, doszło w momencie, gdy nie były respektowane przepisy prawa o ruchu drogowym (np. przekroczenie prędkości, niedostosowanie się do znaków informujących o występującym zagrożeniu) kierowcy nie przysługuje prawo do składania wniosków do ubezpieczyciela i dochodzenia praw do odszkodowania za powstałe szkody w pojeździe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.